Tytuł: Wybrani
Tytuł oryginalny: Night School
Autor: C. J. Daugherty
Cykl: Wybrani (tom 1)
Wydawnictwo: Otwarte/Moondrive
Przełożył: Martyna Bielik
Data wydania: 6.03.2013
Cena okładkowa: 34,90 zł
Osobiście uwielbiam książki z ciekawymi opisami i takim oto opisem "Wybrani" wykradli mi serce. Dużo czytałam o tej książce i chciałam ją kupić, i gdy nadarzyła się takowa okazja nie czekałam długo. Styl pisania C.J.Daugherty jest zadziwiający, lekki i bardzo wygodny do czytania. Muszę się przyznać, że przez pierwszą część musiałam przeboleć czytanie, nie zaciekawiło mnie, ale musiałam to skończyć, lecz po pierwszych nudnawych rozdziałach książka się rozkręciła i się w niej zakochałam.
Główna bohaterka Allie Sheidan, która przeżyła zaginięcie brata, przez co zaczęła się buntować i weszła w złe towarzystwo. Po kolejnym aresztowaniu, rodzice dziewczyny postanawiają wysłać ją do Akademii Cimmeria, gdzie większość uczniów ma bogate rodziny lub wpływowych rodziców, do czego na pewno ona się nie zalicza. Tam dziewczyna poznaje dwóch całkiem różnych chłopaków: Sylvaina i Cartera. Ja osobiście wolę Sylvaina, choć na początku byłam za Carterem, ale jak się zeszli z Allie, to mi zbrzydł. (tak wiem, to co próbował zrobić Sylvain jest niewybaczalne, no ale PRZEPROSIŁ) Allie zaprzyjaźnia się z niejaką Jo, która miewa problemu, duże problemy. I jak Cartera lubiła na początku, to ją też lubiłam, do czasu, gdy prawie się zabiła i zrzuciła winę na biedną Allie, która tak bardzo chciała jej pomóc :(. Zdziwieniem jest śmierć jednej z koleżanek/przyjaciółek Allie, gdzie to ona jest oskarżana o zabójstwo, przez niewiadome źródła jej przybycia (no już wiadome, ale bez spoilerów i tak za dużo piszę). Jednym z ciekawych bohaterów jest tajemniczy Nathaniel oraz starszy brat Allie Christopher.
Zapomniałabym, o mojej ukochanej Rachel (kocham to imię,najpierw "Przyjaciele", potem "Glee", a teraz "Wybrani" :D) Dziewczyna znana z plotek, która podkochiwała się w Lucasie, ale ten dał szansę Jo, a ona została jego najlepszą przyjaciółką, no czy to nie cudowne? Rachel to najlepsza z najlepsiejszych (jest takie słowo?) przyjaciółek jakie widziałam (ta moja bujna wyobraźnia).
C.J.Daugherty, czyli młoda albo i nie to zależy jak opisujemy 41 lat, autorka cudownej serii, pisanej prostym językiem, przez co szybko się ją czyta. Polecam ją każdemu, bo mi podbiła serce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz