Sezon drugi jednego z najlepszych seriali na całym świecie podbił moje serce i nie chce go opuścić.
Oficjalnie sezonem drugim zawładną swoim urokiem Isaac Lahey,
Łowcy wilkołaków, czyli rodzina Argent jest dużo lepiej pokazana niż w poprzednim sezonie.
Sama Alison, która prze cały pierwszy sezon była nie do zniesienia, w sezonie drugim pokazała się troszkę z lepszej strony. Gerard to kolejna denerwująca postać z rodziny Argent'ów. Jedyną postacią z tej rodziny jest Chris, który jako jedyny z całej rodziny przypadł mi do gustu.
Kolejną postacią jest Scott, w którym już po pierwszym odcinku można zobaczyć duże zmiany na przykład włosy oraz ogólną postawę. Jego wilkołacze moce są lepiej pokazane, a związek jego i Alison przebiega w całkiem inny sposób niż powinien.
Mój ukochany Stiles również się zmienił, ale na pewno nie w stosunku co do swojego poczucia humoru. jego miłość do Lydii rozkwita.
Dużą rolę w sezonie pełni Jackson, który stał się nikomu nie znaną postacią. Równie fajnie jest pokazany wątek miłosny pomiędzy nim, a Lydią.
Lydia, która nie przypadła mi z początku to od drugiego sezonu stała się moją ulubioną żeńską postacią. Zobaczyła na czym polega jej moc, a jej przyjaźń zAlison, naprawdę fajnie jest ukazana.
Derek, który został pierwszą alfą, po zabiciu swojego wuja, coraz bardziej przypadł mi do gustu po stworzeniu swojego stada.
Została Erica, czyli zdzirowata dziewczyna, która przed przeminą była cichą dziewczynką.
Jest jeszcze Melissa, czyli matka Scott'a, która zawsze zachwyca mnie swoim zachowaniem.
Ostatnią postacią do omówienia jest wspominany Issac, jak nie kochać tego cudownego wilkołaka. Kocham go i nie wyobrażam sobie innego aktora w tej roli.
Oficjalnie sezonem drugim zawładną swoim urokiem Isaac Lahey,
Łowcy wilkołaków, czyli rodzina Argent jest dużo lepiej pokazana niż w poprzednim sezonie.
Sama Alison, która prze cały pierwszy sezon była nie do zniesienia, w sezonie drugim pokazała się troszkę z lepszej strony. Gerard to kolejna denerwująca postać z rodziny Argent'ów. Jedyną postacią z tej rodziny jest Chris, który jako jedyny z całej rodziny przypadł mi do gustu.
Kolejną postacią jest Scott, w którym już po pierwszym odcinku można zobaczyć duże zmiany na przykład włosy oraz ogólną postawę. Jego wilkołacze moce są lepiej pokazane, a związek jego i Alison przebiega w całkiem inny sposób niż powinien.
Mój ukochany Stiles również się zmienił, ale na pewno nie w stosunku co do swojego poczucia humoru. jego miłość do Lydii rozkwita.
Dużą rolę w sezonie pełni Jackson, który stał się nikomu nie znaną postacią. Równie fajnie jest pokazany wątek miłosny pomiędzy nim, a Lydią.
Lydia, która nie przypadła mi z początku to od drugiego sezonu stała się moją ulubioną żeńską postacią. Zobaczyła na czym polega jej moc, a jej przyjaźń zAlison, naprawdę fajnie jest ukazana.
Derek, który został pierwszą alfą, po zabiciu swojego wuja, coraz bardziej przypadł mi do gustu po stworzeniu swojego stada.
Została Erica, czyli zdzirowata dziewczyna, która przed przeminą była cichą dziewczynką.
Jest jeszcze Melissa, czyli matka Scott'a, która zawsze zachwyca mnie swoim zachowaniem.
Ostatnią postacią do omówienia jest wspominany Issac, jak nie kochać tego cudownego wilkołaka. Kocham go i nie wyobrażam sobie innego aktora w tej roli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz